Kongres 590

Nowe możliwości
Warszawa
5-6 października 2021
Partner Strategiczny

Grupa PGE stawia na bałtycki wiatr

Energetyka wiatrowa, zarówno ta zlokalizowana na lądzie, jak i przede wszystkim morska, będzie podstawą rozwoju Grupy PGE. Ambitne plany w tym zakresie PGE zapowiedziała w strategii Grupy PGE do 2030 r. z perspektywą do 2050 r. Jako jedno z pierwszych przedsiębiorstw w regionie Grupa ogłosiła cel neutralności klimatycznej do 2050 r. Jednak już do 2030 roku udział energii odnawialnej w portfelu Grupy zostanie zwiększony do 50 proc. Sztandarowym projektem Grupy PGE będzie morska energetyka wiatrowa.

PGE foka
Farmy wiatrowe na Bałtyku będą podstawą nowego etapu rozwoju Grupy PGE. Jest to projekt, który pozwoli PGE skutecznie przeprowadzić transformację energetyczną. Do 2030 roku razem z duńskim partnerem biznesowym, firmą Ørsted, PGE zrealizuje projekt Morskiej Farmy Wiatrowej Baltica o mocy 2,5 GW. Pierwszy prąd z Bałtyku od PGE popłynie już w 2026 roku. Do 2030 roku bałtycki wiatr zasili w energię 4 mln gospodarstw domowych. W planach PGE ma kolejne inwestycje w tej technologii. Po 2030 r. PGE będzie posiadać dodatkowy projekt morski o mocy 1 GW, ale już teraz rozważa kolejne inwestycje w morskie moce wiatrowe we współpracy z innymi polskimi firmami energetycznymi – spółkami Enea i Tauron.  Offshore to inwestycja strategiczna z perspektywy  bezpieczeństwa energetycznego, realizacji celów polityki klimatycznej i zeroemisyjnej gospodarki. . PEP2040 w obszarze dotyczącym farm wiatrowych na morzu zakłada budowę imstalacji o łącznej mocy wynoszącej przynajmniej 11 GW do 2040 roku. W strategii, Grupa PGE nakreśliła ambitny cel strategiczny w obszarze morskiej energetyki wiatrowej – w 2040 roku moc morskich farm wiatrowych Grupy PGE osiągnie 6,5 GW. Oznacza to, że znaczna część mocy na Bałtyku będzie należeć do Grupy PGE. Posiadanie 6,5 GW mocy zainstalowanej w offshore w 2040 roku, przyczyni się do uniknięcia blisko 21 mln ton emisji CO2, a wyprodukowana energia będzie w stanie zasilić ponad 10 mln gospodarstw domowych.

Sektor morskiej energetyki wiatrowej, którego liderem będzie PGE, stanowi potencjał dla rozwoju przedsiębiorstw, które już dziś dostarczają najwyższej klasy produkty i rozwiązania również dla energetyki wiatrowej na całym świecie. Realizacja programu Morskiej Energetyki Wiatrowej przyniesie wymierne korzyści polskim wykonawcom. Będzie on potrzebował przede wszystkim budowy stabilnego łańcucha dostaw oraz towarzyszącej infrastruktury. Mam tu na myśli chociażby inwestycje w obszarze pierwszego krajowego portu instalacyjnego.

Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej zidentyfikowało ponad 100 polskich podmiotów, które dysponują know-how potrzebnym w procesie wytwarzania elementów konstrukcyjnych i eksploatacyjnych na potrzeby budowy morskich farm wiatrowych. Według szacunków PGE potencjał polskiego rynku jest znacznie większy. W sektorze i wokół niego może działać blisko 400 firm – tyle podmiotów wzięło udział w ostatnich warsztatach PGE dla potencjalnych wykonawców inwestycji w morskie farmy wiatrowe.

Powstanie sektora offshore to nowe miejsca pracy i to nie tylko w przemyśle, ale i w obszarze usług dodatkowych m.in. transportowych, noclegowych, gastronomicznych, ubezpieczeniowych, szkoleniowych czy dostaw energii. To również dodatkowe wpływy do budżetu państwa pochodzące z podatków. Jak oszacowali eksperci z McKinsey, dzięki instalacji i eksploatacji morskich farm wiatrowych o łącznej mocy 6 GW, w ciągu dekady może powstać aż 77 tys. nowych miejsc pracy, a wpływy z podatków mogą wynieść nawet 15 mld zł.

Bądź z nami na bieżąco,
zapisz się na nasz newsletter: